"Misie dla Misi"

Poznaj Misię

normal Misia fota

Pierwsze objawy pojawiły się, gdy Misia miała dwa lata.Zaczęło się od bólu nogi. To nic, mówili lekarze, zwyczajne bóle wzrostowe. Zlecone w tym samym czasie przez pediatrę kontrolne USG brzucha wykazało powiększone węzły chłonne. Rodzice natychmiast zrobili badanie krwi. Diagnoza była druzgocąca: ostra białaczka limfoblastyczna.

 

Misia była już leczona w Warszawie i w Kielcach, a przeszczepowi szpiku poddano ją w grudniu 2014 r. we Wrocławiu.

 

Nie poddaje się. Robi teatrzyki, rysuje, stroi się w sukienki, lubi słuchać historii i wymyślać im różne zakończenia, a jej ulubione narzędzie to nożyczki. Uwielbia robić wycinanki. Bardzo chciałaby mieć kiedyś długie włosy (teraz ma ich bardzo niewiele). Wiązałaby je w kucyk albo zaplatałaby w warkocz. Misia rozumie, co jej dolega. Zapytana, co w niej choruje, mówi: „szpik". Bywa jednak bardzo zmęczona. Ostatnio zapytała: „Czy ja już choruję ostatni raz? Bo ja nie chcę się leczyć, aż będę dorosła". I jeszcze: „Czy uda się wszystko?" – „Z czym?" – zapytała mama. „Ze mną" – odpowiedziała Misia. Chciałaby mieć dwie córki: Anię i Helę. Od tygodni nie opuszcza pokoju w kieleckim szpitalu. Kiedy ostatnio mama, która jest z nią cały czas, otworzyła okno po deszczu, Misia powiedziała: „Jak pięknie pachnie powietrze".

 

logo2

W naszej szkole prowadzona jest akcja wspierania Misi. Jej celem jest dodanie Misi otuchy poprzez kolorowanie misiów przez dzieci i zebranie środków finansowych na jak najszybsze przeprowadzenie leczenia dziewczynki w klinice za granicą. 14 czerwca 2015 roku na warszawskim Powiślu odbędzie się wydarzenie plenerowe, w czasie którego zostanie ułożonynajdłuższy na świecie łańcuch misiów. Powstanie on z kolorowanek, które wyślemy pocztą do fundacji jako szkoła biorąca udział w akcji.

20150527 101015